Post

Jak dbać o rośliny domowe?

Utrzymanie zdrowego i atrakcyjnego wyglądu roślin nie wymaga skomplikowanych i czasochłonnych zabiegów. Wystarczy, że rozsądnie będziesz dbać o zaspokojenie podstawowych potrzeb roślin, aby mogły się dobrze rozwijać. Zadbaj, żeby miały odpowiednie światło, temperaturę i wilgotność powietrza.

Rośliny, jakie uprawiasz w domu pochodzą nie tylko z obszarów o klimacie umiarkowanym, lecz nawet podzwrotnikowym czy tropikalnym. Ta różnorodność środowiska naturalnego wyjaśnia, dlaczego różne rośliny wymagają różnych warunków, jeśli uprawiane są w domu. Kwiaty hodowane w domu, nawet te tropikalne, umiejętnie dostosowały się do warunków tam panujących. Uprawa i pielęgnacja roślin domowych dostarcza wiele przyjemności i satysfakcji.

Nawożenie

Aby proces prawidłowego wzrostu rośliny przebiegał właściwie, każda z nich oprócz światła i wody potrzebuje nawozu. W naturalnych warunkach rośliny czerpią składniki odżywcze z gleby. W warunkach domowych również pobierają je z ziemi, ale te składniki ze względu na małą przestrzeń w doniczce szybko się wyczerpują. Dlatego powinieneś systematycznie uzupełniać składniki pokarmowe dla rośliny, czemu służą właśnie nawozy i odżywki. Podstawowymi składnikami nawozów są: azot (N), fosfor (P) i potas (K), zwane jako makroelementy. Nawozy zawierają również pierwiastki zwane mikroelementami.
Częstotliwość nawożenia zależy od rodzaju rośliny, którą masz w domu. Inaczej zasila się kwitnącą roślinę, a inaczej zieloną. Zawsze przestrzegaj zalecanej dawki nawozu, która zazwyczaj podana jest na etykiecie. Szczególnie uważaj w przypadku nawozu sztucznego, gdyż łatwo możesz „spalić roślinę”. Najbezpieczniejszy jest nawóz naturalny, gdyż nie występuje w tym wypadku niebezpieczeństwo tzw. przenawożenia, czyli przekarmienia rośliny.

Kiedy i jak nawozić?

Pierwsza istotną rzeczą jest pora roku. Zimą rośliny znajdują się w stanie spoczynku, więc praktycznie nie potrzebują nawozu. W okresie wegetacji, kiedy bujnie rosną, ich zapotrzebowanie na składniki pokarmowe znacznie się zwiększa. Istotne jest też to, czy właśnie przesadziłeś swoją roślinę – jeśli tak, to zacznij nawozić ją dopiero po 4-6 tygodniach od przesadzenia.

Na naszym rynku możesz znaleźć nawozy specjalnie przystosowane do poszczególnych roślin. Są nawozy do paproci, do roślin kwitnących, do palm, do kaktusów. Wszystkie składniki w odżywkach są tak dobrane, aby Twoje rośliny były piękne i bujnie rosły.

Jest kilka metod nawożenia roślin. Jedna z nich to tradycyjne nawożenie – czyli doglebowe. Polega ono na podlewaniu rośliny odpowiednio rozcieńczonym nawozem. Niektóre gatunki, zwłaszcza te o gładkich liściach, jak fikus, scindapsus, paproć czy filodendron, dodatkowo możesz nawozić dolistnie. To jest drugi rodzaj nawożenia. Polega na spryskiwaniu czystych liści roślin rozcieńczonym nawozem. W ten sposób nie tylko ją odżywisz, ale zapobiegniesz także odbarwieniu liści i osadzaniu się na nich nalotu i kurzu. Na rynku znajduje się wiele różnych odżywek. Ważne jest zwrócenie uwagi na producenta, żeby kupować te wypróbowane już preparaty. Wskazany jest też ewentualny zakup środków owadobójczych. Połączenie obu preparatów z tej samej firmy będzie najskuteczniejsze. Kolejnym sposobem nawożenia roślin są pałeczki i tabletki nawozowe. Jest to idealny sposób nawożenia roślin w skrzynkach parapetowych, a także tych gatunków, które lubią być mocno podlewane. Tej metody nie polecam natomiast dla kaktusów i sukulentów, gdyż pałeczki i tabletki potrzebują dużo wody, aby się rozłożyć w ziemi.

Niekorzystne objawy, które mogą występować przy braku nawożenia to takie, że roślinka jest słaba, jej przyrost jest niewielki, a liście są małe, blade i odpadają. Również niepokojące mogą być efekty nadmiernego nawożenia – wtedy roślina jest co prawda bujna, ale nie kwitnie (jeśli masz kwitnącą roślinę), rośnie zbyt szybko i chociaż ma dużo liści, to są one bardzo drobne. W niektórych przypadkach, po pięknym bujnym wzroście, nadmiernie nawożona roślina nagle więdnie lub jej liście wyglądają jakby były poparzone przez słońce. Również niewłaściwy dobór nawozu dla danej rośliny, może wywoływać niekorzystne efekty – najczęściej w tej sytuacji nastąpi odbarwienie liści.

Podlewanie

W naturze woda występuje w postaci deszczu i mgły, przy czym głównie pobierana jest przez korzenie. Rośliny w domu są całkowicie uzależnione od nas, jeśli chodzi o zaspokojenie potrzeb.

Woda jest niezbędna dla wszystkich roślin bez niej giną. Długość czasu, po jakim roślina ginie z braku wody jest różna np. od jednego dnia dla młodych sadzonek do kilku miesięcy dla kaktusów i sukulentów.

Woda działa jako środek transportu i jest niezbędna w procesie fotosyntezy. Pobierana jest z gleby poprzez korzenie i przechodzi do wszystkich części rośliny niosąc ze sobą składniki odżywcze. Każdy niedobór wody sprawia, że łodygi i liście słabną i zwisają, kwiaty szybko przekwitają a pąki odpadają zanim zdążą się otworzyć.

Kiedy podlewać?

Trudnością jest stwierdzenie, kiedy należy podlać roślinę. Istnieje ogólna zasada żeby podlać wtedy, kiedy tego potrzebują. Prosta metoda, która pozwoli to stwierdzić to po prostu wsadź palec do doniczki na długość paznokcia, jeśli po wyciągnięciu palec będzie mokry nie podlewaj jeszcze rośliny. Jeśli palec jest suchy podlej roślinę. Nigdy nie podlewaj rutynowo!.

Gdy spada temperatura otoczenia roślina pobiera mniej wody i mniej wody paruje z ziemi. Jeśli temperatury rosną podlewaj, częściej i więcej. Większość roślin lubi „napić się” dokładnie za jednym razem, a ponownie, podlej, gdy ziemia w doniczce przeschnie.

Złym przyzwyczajenie i bardzo szkodliwym jest podlewanie po trochu i często. Takie podlewanie powoduje, że tylko wierzchnia warstwa ziemi jest wilgotna. Woda nie dociera do niższych warstw gleby a zarazem do korzeni i roślina „podlana” więdnie. Równie niekorzystnym zjawiskiem jest zbyt obfite podlewanie. Taka roślina narażona jest na gnicie korzeni gdyż woda wypiera powietrze z gleby, takie warunki sprzyjają rozwojom grzybów i pleśni.

Jak podlewać określone rośliny?

Różne gatunki roślin mają różne zapotrzebowanie na wodę. Kaktusy magazynują wodę w łodygach i liściach, więc podlewaj je oszczędnie w okresie wegetacji. W okresie spoczynku podlej tylko tyle, aby nie zwiędły.

  • Rośliny o sprężystych grubszych liściach i łodygach, tylko w okresie bujnego wzrostu podlewaj obficie, ale za każdym razem sprawdź czy ziemia jest przeschnięta zimą podlewaj rzadko, tylko tyle, aby nie uschły.
  • Rośliny o dużym zapotrzebowaniu na wodę to rośliny o bardzo cienkich delikatnych listkach.
  • Rośliny w bardzo małych doniczkach, rosnące w ciepłych pomieszczeniach, z rejonów bagiennych np. (cyperus), rośliny w glinianych doniczkach.

Oprócz intensywności podlewania są różne sposoby podlewania. Zależy to od gatunku rośliny. Podlewa się do ziemi lub do spodka a niektóre do rozety. Podlewanie do ziemi stosuje się w większości roślin. Do spodka podlewaj np. wszystkie fiołki.

Kolejnym sposobem podlewania jest podlewanie do rozety liściowej. Tym sposobem podlewa się rośliny ananasowate – czyli guzmanię, vriezę, tilandsjęc oraz ananasa. Te rośliny w naturalnych warunkach zbierają i magazynują wodę deszczową w tych właśnie rozetach. Pamiętaj, że od czasu do czasu trzeba wymienić wodę z tego naturalnego zagłębienia.
Bardzo ważnym czynnikiem jest również wilgotność powietrza. Często lekceważymy tę cechę. Rośliny należy systematycznie skraplać za pomocą domowego rozpylacza. Szczególnie istotne jest to w zimie, gdy grzejniki naszych domów jeszcze bardziej niż w lecie osuszaj powietrze.

Światło

Światło jest bardzo ważne dla wszystkich roślin. Bez wystarczającej ilości światła proces fotosyntezy nie mógłby prawidłowo przebiegać.

Co to takiego jest fotosynteza?

Jest to proces, zachodzący w zielonych częściach roślin zawierających tzw. chlorofil, a wiec w liściach. Energia świetlna jest w nich wykorzystywana do produkcji węglowodanów z wody i dwutlenku węgla. W ciągu dnia dwutlenek węgla wchłaniany jest przez aparaty szparkowe, znajdujące się głównie w dolnej powierzchni liści. Energia słoneczna potrzebna jest do rozkładu cząstek wody na wodór i tlen. Następnie wodór łączy się z dwutlenkiem węgla, tworząc węglowodany takie jak glukoza, które stanowią pożywienie roślin.

Reszta składników potrzebnych roślinie wchłaniana jest przez korzenie wraz z wodą. Światło nie tylko jest potrzebne w procesie fotosyntezy, ale również do odpowiedniego wybarwienia liści. Ciekawostką jest, ze rośliny takie jak kroton czy difenbachia, potrzebują więcej światła, gdyż ich kolorowe plamy na liściach praktycznie nie zawierają chlorofilu. W swoim środowisku rośliny dopasowały się do szerokiej skali poziomu natężenia światła. W domu staraj się zapewniać im światło jak najbardziej zbliżone do tego, jakiego potrzebują.

Jak poznasz czy Twoja roślina potrzebuje mniej czy więcej światła?

Jak już wspomniałam wyżej rośliny o kolorowych liściach potrzebują dużo światła, a im ciemniejsze liście tym tego światła wymagają mniej. Jeśli Twoja roślina wyciąga się w stronę światła, listki ma drobne i rzadkie, to znak, że ma go za mało. Wszystkie rośliny szukają światła, czyli odwracają swoje liście, aby jak największą powierzchnię tych liści oświetlić. Kiedy zauważysz, że kwiat staje się niesymetryczny, możesz zapobiec temu zjawisku, regularnie odwracaj doniczkę, np. co tydzień o jedną czwartą obrotu. Niektóre kwitnące rośliny nie tolerują obracania, ponieważ powoduje to utratę pąków. Należą do nich między innymi hoja i stefanotis bukietowy.

Oprócz intensywności, istotnym czynnikiem jest również ilość otrzymywanego światła, czyli długość dnia. Większość kwiatów potrzebuje od 12 do 16 godzin dziennego światła. Kwiaty te dzielą się na dwie grupy:

  • te, które przestają rosnąć jesienią i zimą odpoczywają;
  • te, które rosną cala zimę zachowując swój atrakcyjny wygląd.

Jeśli jesienią dzień się skraca to możesz „doświetlić” swoje rośliny sztucznym oświetleniem. U wielu roślin okres kwitnienia i produkcja kwiatów zależy od długości dnia. Te rośliny również podzielone są na dwie grupy:

  • pierwsza z nich, to rośliny potrzebujące długiego dnia – zaliczyć można do niej np. fiołki afrykańskie;
  • druga, to rośliny potrzebujące krótkiego dnia; do tej grupy zaliczymy poinsecje, złocienie, zygokaktusy.

Jako ciekawostkę dodam, iż mycie okien zwiększa ilość wpuszczanego światła nawet o 10%. Nie mam tu na myśli „zapuszczenia”, ale po prostu zakurzone szyby, które na pierwszy rzut oka wyglądają na czyste.

A oto przykłady roślin podzielonych ze względu na ich wymagania.

Dużo światła słonecznego: wszystkie gatunki kaktusów, agawa amerykańska, alamanda, sukulenty, wilczomlecze, poinsecja, pokrzywiec, juka, bananowiec karlowy , meczennica.

Jasno, ale bez bezpośredniego nasłonecznienia: echmea, ananas jadalny, aloes pstry, afelandra, araukaria wyniosła, szparag, begonia, palma kokosowa, zielistka Sternberga, cyklamen perski, złocień ogrodowy ( chryzantema ), kawa arabska, skrytokwiat, hiperastrum, gardenia, mucholówka, figowiec, kalanchoe, bluszcz, hiacynt, ciemnotka, mirt, filodendron, paprotka.

Półcień: anturium, zanokcica gniazdowa, turzyca, kolumnea, kliwia pomarańczowa, figowiec, lilia, róża chińska, filodendron, hortensja ogrodowa, palma, widliczka, tulipan.

Cień: adiantum, alokazja, dracena, zielistka Sternberga, bluszcz, łosie rogi.

Na ogól ustawiamy rośliny na parapecie okiennym lub w pobliżu okna. bardzo ładnie wyglądają również tam, gdzie nikt się ich nie spodziewa, na przykład w łazience lub w sąsiedztwie drzwi. Jeżeli do naszej łazienki dociera światło to będzie to idealne miejsce dla paprotki lub innej rośliny lubiącej zacienione, wilgotne stanowiska.

Przesadzanie

Kiedy korzenie mają mało miejsca, przesadzanie uzupełnia braki ziemi, co zapewnia roślinom pełniejszy rozwój. Termin „przesadzanie” nie zawsze jednak oznacza wymianę doniczki na większa. Wiele roślin czuje się dobrze w małych doniczkach, zwłaszcza większość kwitnących okazów. Tak, więc czasami wystarczy wymiana ziemi, przycięcie korzeni i wyczyszczenie tej samej doniczki.

Jak należy przesadzać?

Jest kilka sposobów stosowanych w zależności od gatunku rośliny. Inaczej przesadza się kaktusa, inaczej paproć, a jeszcze inaczej rośliny krzewiaste takie jak fikus Beniamina. Pamiętaj, żeby godzinę przed przesadzeniem podlać roślinę. To ułatwi Ci wyjęcie jej z doniczki bez naruszenia bryły korzeniowej.

  • Pierwszym sposobem przesadzania jest ten stosowany w przypadku małych roślin. Jak więc je przesadzać? U nasady rośliny przytrzymaj dłonią całą ziemię tak, aby liście znalazły się pomiędzy palcami. Odwróć doniczkę do góry dnem i zdejmij ją z bryły korzeniowej. Delikatnie oskub luźne bryłki ziemi. Wedle potrzeb weź doniczkę o rozmiar większą, tą samą, ale wymytą. Do doniczki wsyp trochę żwiru to będzie tzw. drenaż. Następnie trochę ziemi i włóż roślinkę. Na koniec uzupełnij ziemię wokół rośliny i delikatnie ugniataj kciukami. Podlej swój kwiat, ale tylko raz. Po kilku dniach jak ziemia osiądzie uzupełnij braki.
  • Drugi rodzaj przesadzania stosujemy, gdy chodzi o rośliny trochę większe, takie, których nie złapiesz u nasady i nie obrócisz doniczki, bo jest za ciężka. Jeśli jest to roślina rozłożysta, kawałkiem folii lub papieru owiń ją w stożek. Następnie delikatnie połóż doniczkę na boku, ostukaj ścianki, staraj się nie wyciągać rośliny na siłę „wykręcaj ją jak śrubkę”. Kiedy już ją wyciągniesz umyj doniczkę i na jej dnie umieść gliniane skorupy lub gruby żwir i przykryj 2,5 cm warstwą ziemi. Wykrusz luźne grudki ziemi z bryły korzeniowej – możesz użyć do tego tępej szpachelki – i bardzo delikatnie rozłącz część korzeni zewnętrznych. Umieść roślinę pionowo na środku donicy i wypełnij wolne miejsca ziemią. Ziemię należy ugniatać tak żeby nie zostawić wolnych przestrzeni. Podlej roślinę i pozwól wodzie odciec nie podlewaj drugi raz.
  • Trzecim sposobem jest przesadzanie roślin dużych rozmiarów. W sumie nie jest to całkowite przesadzenie, tylko wymiana górnej warstwy ziemi. Jeśli donica jest bardzo duża to wymień około 5 cm głębokości ziemi – to powinno wystarczyć.

Przesadzaj (w miarę możliwości) swoje rośliny zawsze na wiosnę, kiedy zaczyna się okres wegetacji – nie będą wtedy tak bardzo chorować.

Jeśli roślina, którą przesadzisz zacznie zrzucać liście czy troszkę przywiędnie to nie martw się, jest normalny objaw, który szybko mija. A kiedy już Twoja roślina wytworzy nowy system korzeniowy, na pewno będzie ładniejsza niż przed przesadzeniem.